Sąd da się obalić, przesąd nigdy.
Plotkować znaczy: spowiadać się z grzechów innych ludzi.
Kokieteria – sztuka uczynienia pierwszego kroku tak, aby mężczyźnie się zdawało, że to on go zrobił.
Cywilizacja jest tylko cieniutką warstewką, która przykrywa ciemny ocean pragnień i zachowań, których prawie zupełnie nie rozumiemy. Próbą nałożenia wspólnotowej przyzwoitości na pierwotne instynkty.
Najgorszym przesądem jest uważać własny przesąd za najrozsądniejszy.
Przy dzisiejszych dekoltach zawsze wiadomo, co kobiety mają na sercu.
Nie ma na świecie nic piękniejszego niż nagi kwiat i naga kobieta.
Mądrze jest stosować oliwę wyrafinowanej grzeczności do mechanizmu przyjaźni.
Komputer to logiczne ogniwo w rozwoju człowieka: inteligencja bez moralności.
Postępuj według takiej tylko zasady, którą mógłbyś chcieć uczynić prawem powszechnym.
Jeśli reguł moralności nie nosisz w sercu, nie znajdziesz ich w książkach.
Istnieją dwa rodzaje moralności: ta, której uczymy, nie praktykując jej, oraz ta, którą praktykujemy, na ogół nie starając się wpajać ją innym.
Gwałt to nie seks, a seks to nie miłość.
Dobre maniery składają się z drobnych poświęceń.
Moralność dotyczy jedynie takich sytuacji, kiedy człowiek może wybierać.
Szacunek winniśmy okazywać żywym; zmarłym jesteśmy winni tylko prawdę.
Na początku romansu człowiek zawsze ładnie pachnie i pamięta o dobrych manierach.
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść.
Uprzejmość – najwytworniejsza forma fałszu.
Jedz według swego smaku, ubieraj się według smaku innych.
Tolerancja jest córką wątpliwości.
Po cóż innego żyjemy, jak nie po to, by być przedmiotem rozrywki naszych sąsiadów i z kolei śmiać się z nich?
Przebywając między ludźmi, dowiadujesz się, co słychać u ciebie w domu.
Moralność to jest to, co pozwala nam być wiernym sobie.
Nie jest trudno zdjąć ubrania i uprawiać sex, ale odkrycie wszystkich swoich trosk i lęków, zwierzanie się z tajemnic i przemyśleń... To dopiero nagość!!!
Sukienka winna zdobić dziewczynę i chronić od zziębnięcia serce mężczyzny.
W czasie uczty nie opowiadaj, jak należy jeść, ale jedz, jak należy.
Moralność jest niczym innym jak zewnętrzną formą chytrości.
Niektórzy rodzą się świętymi, inni zdobywają świętość, jeszcze innym świętość jest narzucona.
W literaturze jest dużo seksu i nie ma dzieci; w życiu – na odwrót.
"Wielka" świętość polega na codziennym wykonywaniu "drobnych obowiązków".
Wprawdzie szata nie zdobi człowieka, ale mówi, kim jest.
Wytykanie palcem od grożenia pięścią różni tylko jeden palec. Dopóki go nie zegniesz...
Tolerancja jest podejrzeniem, że ten inny ma rację.
Pochlebstwo jest to przestrzeń między nikczemnością a fortuną.
Ciekawość – pierwszy stopień do zdrady.
Tolerancja wyraża niekiedy współczucie silnego, najczęściej jednak strach tchórza.
Uzasadniona duma idzie w parze z głęboką pokorą.
Jeśli człowiek zastanawia się nad swym ciałem i nad swą moralnością, to zazwyczaj stwierdza, że jest chory.
Gdy kobieta już dostatecznie długo była naga, patrzy się znowu na jej twarz.
Wychowanie jest tym, co zostaje, kiedy zapomnieliśmy już wszystkiego, czego nas uczono.
Złe przyzwyczajenia są jedynymi przyzwyczajeniami, których ludzie nie potrafią się wyrzec bezboleśnie.
Różnica między dużym a małym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć.
Dobre wychowanie polega na ukrywaniu tego, jak wysoko człowiek ceni sam siebie, a jak nisko – innych.
Plotka ma długie nogi i ostro zakończone rogi.
Ufać każdemu - szlachetnie, nie ufać nikomu - bezpiecznie.
Otwieraj szeroko oczy, nim się ożenisz, żebyś nie musiał przymykać ich po ślubie.
Obyczaj jest utrapieniem dla mądrych, a świętością dla głupców.