Głównym urokiem żon jest to, że z biegiem czasu zaczynają przypominać nam własne matki.
Małżeństwo nie jest kresem samotności. Najgorsze chwile samotności poznałem dopiero ożeniwszy się.
Mąż to mężczyzna, który w drugim dniu twojej grypy mówi, że wyglądasz już dużo lepiej (bo rośnie sterta naczyń do zmywania).
Dawniej młodzi mężczyźni szukali sobie żon. Teraz wyszukują sobie teściów.
Mężczyzna czuje się siedem lat starszy w dzień po ślubie.
Małżeństwo przypomina trochę budowanie z klocków Lego bez instrukcji.
Małżeństwo zawiera się po to, by wspólnie nieść troski, których by się nie miało, gdyby się nie było żonatym.
Miłość może mieć wiele imion - małżeństwu zostaje nazwisko.
Małżeństwo podobne jest do twierdzy - ci, którzy są poza nią, chcą się dostać do środka, ci zaś, którzy znaleźli się w jej murach, marzą o wydostaniu się.
W życiu towarzyskim chodzi zawsze albo o polowanie na męża, albo o ucieczkę przed nim.
Małżeństwo to ostatni etap przed śmiercią.
Żona jest prezentem, którym obdarzono męża, by zrekompensować mu utratę raju.
Mężczyźni są strasznie nudni, gdy są dobrymi mężami, i wstrętnie zarozumiali, gdy nimi nie są.
Panny szukają mężów wszędzie, mężatki zwykle w knajpach, i o dziwo, znajdują najprędzej.
Mąż, który za często pokazuje swoją żonę i swój portfel, naraża się, że mu je zabiorą.
Małżeństwo to solidna kurtka, którą trzeba cierpliwie nosić także w upał.
Aby stać się lepszą żoną wystarczy przestać ulepszać swojego męża.
Problem kobiety polega na tym, jak ujarzmić swojego męża, tak, by niektóre rzeczy pozostawić w nim dostatecznie wielkie.
Małżeństwo - to rodzaj monety, w której i tak z orła zrobią reszkę.
Nieżonaci znacznie więcej wiedzą o kobietach niż żonaci - inaczej także byliby żonaci.
Mężczyźni żenią się ze zmęczenia, kobiety wychodzą za mąż z ciekawości. Obie strony są potem rozczarowane.
W małżeństwie tylko dwa razy jest spokój: raz po ślubie, drugi raz po zgonie jednego z małżonków.
Stary mąż młodej kobiety podobny jest do introligatora - oprawia książkę, którą inny czyta.
W każdym małżeństwie to nie droga jest trudna, lecz trudności są drogą.
Władza ani małżeństwo nie znoszą wspólników.
Kochanek posiada wszystkie zalety i wady, których brak mężowi.
Małżeństwo daje nam zysk - wiedzę o kobiecie. I stratę, bo tracimy wszelkie złudzenia w tym względzie. Pisarz kawaler nie potrafi pisać o kobiecie. Żonaty poeta natomiast pisać już nie może.
Tylko taki mężczyzna nadaje się do małżeństwa, który umie żyć w zgodzie z samym sobą.
Miłość bez małżeństwa podobną jest do wędrownego ptaka, który usiłuje spocząć na maszcie ciągle posuwającego się okrętu; lepsze jest, jak sądzę, piękne a pożyteczne zielone drzewo, co się wcale z miejsca nie rusza i na konarach złożyć można swe gniazdo, nie obawiając się, by go liny okrętowe nie zrzuciły.
Wszystkie kobiety powinny mieć mężów, ale żaden mężczyzna nie powinien mieć żony.
Niekiedy małżeństwo jest jak nużący, wciąż oglądany film, lecz nie wypada, będąc w towarzystwie, wyjść z kina.
W małżeństwie powinno się walczyć bezustannie przeciw potworowi, który pożera wszystko: przyzwyczajeniu.
Przed ślubem chcemy kochać. Po ślubie musimy.
Najcenniejszym darem, jaki żona może dać mężowi jest święty spokój.
Ani małżeństwo z młodym mężczyzną, ani ze starym nie daje kobiecie gwarancji stałości, bo pierwszy z nich może zmądrzeć, a drugi zgłupieć.
Żenimy się w nagłym porywie desperacji, a potem pokutujemy przez całe życie.
W młodości żona karze męża za nieobecność. Na starość - za obecność.
Szczęście małżeńskie jest tym trwalsze, im dłużej małżonkowie zdołają ukrywać wady, jakie mieli w chwili, gdy się pobierali.
Wybierz za żonę takiego człowieka, którego wybrałbyś na przyjaciela, gdyby był mężczyzną.
Namiętność sprawia, że nie widzimy jasno. Żonę wybieraj trzeźwo i z rozwagą, kiedy cię nie dręczy niecierpliwa żądza. Ludzie się wiążą małżeństwem w najgorszym momencie - kiedy płoną.
Małżeństwo nie zapewnia szczęścia, lecz je umożliwia; bezżenność chroni od największych nieszczęść, wykluczając najpełniejsze radości życiowe.
Bywają kobiety, w których matka uśmierca żonę.
Żenimy się po to, aby mieć koło siebie audytorium. Niestety, to audytorium zamiast nas oklaskiwać - gwiżdże.
Uważam, że każda kobieta powinna mieć męża, lecz mężczyźni nie powinni się żenić.
Małżeństwo - izba wytrzeźwień dla pijanych miłością.
Nieraz na myśl mi przychodzi to, że gdyby można było utrwalić szczęście miłości w małżeństwie, mielibyśmy raj na ziemi.
Kochanki czynią ze zwykłych mężczyzn amantów, żony odwrotnie.
Najbiedniejsze są małżeństwa ciułaczy, bo wszystko mają dla siebie na czarną godzinę.