Życie to taki dziwny teatr, gdzie tragedia miesza się z farsą, scenariusz piszą sami aktorzy, suflerem jest sumienie i nigdy nie wiadomo kiedy otworzy się zapadnia.
Życie to takie czary-mary. Rzadziej czary, częściej mary.
Życie to test. Tylko test. Gdyby było inaczej, ktoś powiedziałby nam, co robić i dokąd iść.
Życie to tragedia, kiedy się je ogląda z bliska, i komedia, kiedy się na nie patrzy z daleka.
Życie to tylko niebo szydzące z ziemi.
Życie to tylko tkanina przyzwyczajeń.
Życie to wielkie płótno, na którym powinieneś malować najpiękniej jak umiesz.
Życie to wszystko to, co umiera, kiedy na to nadepniesz.
Życie uśmiecha się do Ciebie, wiec i Ty uśmiechaj się do życia.
Życie wydaje się kochać paradoksy - kiedy człowiek sądzi, że jest zupełnie bezpieczny, wtedy jest zawsze śmieszny i w każdej chwili grozi mu wypadek - ale kiedy wie, że jest stracony, życie zasypuje go prezentami. Nie trzeba wcale o to zabiegać - chodzi za człowiekiem jak pies.
Życie zaczyna się po drugiej stronie rozpaczy.
Życie zamieniaj w żart, bo świat nie jest tego wart, by traktować go na serio.
Życie zdobywa wartość dzięki miłości.
Życie- jedynie ono posiada wartość bezwzględną, i z niego rodzi się wszystko inne, co w ogóle posiada wartość.
Życie, które łatwo jest zepsuć, a naprawić tak trudno.
Życie, które mi dano, jest tylko opowieścią; ale jak ja ją opowiem, to już moja sprawa.
Życie, którego początku nie pamiętamy a końca nie znamy.
Życie: arcydzieło piasku między dwiema falami.
Życie: dożywotnia kara śmierci.
Życie? Ciężki kwadrans złożony z uroczych chwil.
Życzę ci odwagi wschodzącego słońca, które mimo nędzy i ogromu zła tego świata, dzień po dniu wschodzi i obdarza nas blaskiem i ciepłem swych promieni.
Życzę ci, aby wszyscy po spotkaniu z tobą pragnęli śpiewać ze szczęścia.
Życzliwe słowa mogą być krótkie i łatwe do powiedzenia, ale ich echa są prawdziwie bezkresne.
Żyć - to mrugać sercem.
Żyć dopiero zaczniesz, gdy umrzesz kochając.
Żyć lekko, ale nie lekkomyślnie, mieć odwagę bez pychy, okazywać zaufanie i radosne wyrzeczenie bez fatalizmu – oto sztuka życia.
Żyć na świecie tak długo i przeżyć tak mało – to hańba.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem. Egoizm zawiera się w żądaniu, by ktoś żył zgodnie z twoimi upodobaniami, żył dla twojej próżności, dla twojego zysku i twojej przyjemności.
Żyć to przede wszystkim przyjąć swoje życie.
Żyć tylko dla rodziny - to zwierzęcy egoizm, żyć dla jednego człowieka - podłość, żyć tylko dla siebie - hańba.
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.
Żyj tak, byś przy końcu nie starał się życia swojego naprawiać.
Żyj tak, jakby każdy twój dzień miał być ostatnim - w końcu okaże się, że miałeś rację.
Żyj w taki sposób, żebyś nie wstydził się sprzedać swojej papugi największej plotkarce w mieście.
Żyj według życiorysu, który chciałbyś sobie napisać.
Żyj wolniej gdy szczęście ci sprzyja, goń gdy ucieka ci życie.
Żyjąc w jakiejś epoce, niepodobna znaleźć punktu, z którego by można ją obserwować.
Żyjąc wystarczająco długo, stajemy się karykaturami samych siebie.
Żyje się tylko chwilę, a czas jest przezroczystą perłą wypełnioną Twoim oddechem.
Żyje się za pieniądze, ale nie należy żyć dla pieniędzy.
Żyjemy tak, jakby życie było karą. A przecież jest nagrodą.
Żyjemy w epoce emocji. Nie kierujemy się już wiarą, nie kierujemy się już rozumem. Kierujemy się emocjami.
Żyjemy w epoce, która za dużo czyta, by mogła być mądra, i za dużo myśli, by mogła być piękna.
Żyjemy w niebezpiecznej epoce. Ludzie zdobyli kontrolę nad przyrodą, zanim zdobyli kontrolę nad sobą.
Żyjemy w świecie pozorów, pozorujemy więc, że żyjemy.
Żyjemy w świecie rządzonym prawami Newtona, zasadami fizyki Einsteina i logiką Frankensteina.
Żyjemy w świecie, gdzie łatwiej osądzić kogoś, kto zabił jedną osobę, niż tego, kto wymordował sto tysięcy.
Żyjesz tylko raz. Ale jeśli wszystko zrobisz jak trzeba, raz wystarczy.