Lepszy jest Żyd bez brody niż broda bez Żyda.
Życie to najkorzystniejszy interes – dostajemy je za darmo.
Przeciwko mocy śmierci nie ma ziół w ogrodach.
Dla kota zabawa – dla myszy śmierć.
Lepiej dziesięć razy ciężko chorować niż raz lekko umrzeć.
Czymże jest zalotność jak nie argumentem na to, że życie musi trwać i trwać, i trwać?
Życie nie jest życiem, jeśli się przez nie tylko prześlizgniesz. Wiem, że jego istota polega na tym, by znaleźć rzeczy, które mają znaczenie, i trzymać się ich, walczyć o nie i nie odpuścić.
Życie jest zabawne, kiedy się tylko przestać nad nim zastanawiać.
Jeśli spędzasz więcej czasu mówiąc, co robiłeś lub co zrobiłeś, lub, czego nie możesz zrobić... doszedłeś do punktu w swoim życiu, kiedy skoki spadochronowe są konieczne.
Na morzu możesz wszystko robić dobrze, trzymając się reguł, a i tak morze cię zabije. Ale jeśli jesteś dobrym marynarzem, będziesz przynajmniej wiedział, gdzie jesteś w chwili śmierci.
Życie co jakiś czas podaruje ci cudowną chwilę. Naciesz się nią.
Musimy żyć. Żyć tak, by później nikogo nie musieć prosić o wybaczenie.
Nic nie boli, tak jak życie.
Każda śmierć staje się ofiarą, aby ożyli inni powołani do życia i do trudu w czasie, który Bóg im naznaczył.
W życiu jak na pustyni: oazy, miraże.
Pytasz, czym jest życie. Równie dobrze możesz spytać, czym jest marchewka. Marchewka to marchewka i tyle.
Każda sekunda życia jest warta kilku milionów lat pamięci.
Tak kurczowo trzymamy się ziemi – a przecież nic nas na niej nie trzyma!
Myśli, które są coś warte, chcą być przeżyte, a nie zrozumiane.
Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia.
Co nie boli, to nie życie, co nie przemija, to nie szczęście.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód.
Żyjemy tak, jakby życie było karą. A przecież jest nagrodą.
Życie? Ciężki kwadrans złożony z uroczych chwil.
Życie jest jedyną grą, w której bez względu na wybraną strategię wynik jest z góry znany.
Ziemia jest twoim okrętem, nie siedzibą.
Mnóstwo ludzi istnieje, ale takich, co naprawdę żyją, można wskazać palcem.
Życie człowieka jest jak sen wiosenny, a bogactwa i zaszczyty jak przemijające chmurki.
Czy kiedykolwiek dziękowałeś Bogu za powietrze? A co byś zrobił bez powietrza? Gdyby tak Bóg zastrajkował i zerwał dostawę powietrza, co byś zrobił?
Umrę ci kiedyś. <br /> Oczy mi zamkniesz. <br /> I wtedy – swoje <br /> Smutne, zdziwione, <br /> Bardzo otworzysz.
Istnieje tysiąc sposobów, żeby zrujnować sobie życie, każdy może znaleźć własną drogę do zguby.
Zamknij oczy. Ale nie umieraj, masz prawo do płaczu. A potem wstań i walcz o następny dzień.
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat.
Życie jest jak podróż koleją, a na licznych stacjach ważni dla nas ludzie wysiadają, aby już nigdy nie wsiąść ponownie, aż u kresu podróży siedzimy w pasażerskim wagonie, gdzie prawie wszystkie miejsca są puste.
Życie jest jak zupa, pierwsze łyżki są za gorące, ostatnie za zimne.
Wyobraźnia czyni życie lżejszym albo boleśniejszym.
Nie zawsze należy się przedzierać aż do samego końca. Przecież można tak wiele napotkać po drodze.
Biblia jest jak scenariusz i ciągle nowi ludzie odgrywają znajdujące się w Księdze role.
Życie jest jak tramwaj – nie ma rozmów z motorniczym.
Być może każdy twój oddech jest ostatnim tchnieniem kogoś innego.
Wiecznie młodzi pozostają tylko ci, którzy umierają młodo.
Godzę się na to, że kiedyś umrę, nie zgadzam się jednak na śmierć w małym wymiarze, jaka jest noc bez snów.
Życie jest jak wodospad: piękny, ale niebezpieczny.
Nie szukaj drogi życiowej - buduj ją sam.
Najpiękniejsza miłość zdarza się w piosenkach, a życie jest tylko marnym ich plagiatem.
Są ludzie, którzy umierają jeszcze za życia, i tacy, którzy żyją nawet po śmierci.
Życie faktycznie nie ma sensu, dopóki sami go sobie nie stworzymy.
Życie składa się z rzadkich oddzielnych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw między tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć.