Szczęście nie jest ani poza nami, ani w nas: jest w Bogu – i poza nami i w nas.
Łatwiej jest znieść śmierć bez myśli o niej, niż myśl o śmierci bez niebezpieczeństwa.
Od piekła lub nieba odgradza nas tylko życie, rzecz najkruchsza w świecie.
Zważmy zysk i stratę, zakładając się że Bóg jest. Rozpatrzmy te dwa wypadki: jeżeli wygrasz, zyskujesz wszystko; jeżeli przegrasz, nie tracisz nic.
W każdym człowieku jest przepaść, którą można wypełnić jedynie Bogiem.
Grzesznik to człowiek, który nie ma dość woli, aby nie kochać zła.
Jedna kropla miłości jest więcej warta niż ocean dobrych chęci i rozumu.
Zważmy zysk i stratę, zakładając, że Bóg jest (...), jeśli wygrasz, zyskujesz wszystko; jeśli przegrasz, nie tracisz nic.
W naturze jest doskonałość, ukazująca, iż jest obrazem Boga, oraz defekty, ukazujące, że jest jedynie obrazem.
Prawdziwe szczęście daje jedynie marzenie o przyszłym szczęściu.
Boga czuje serce, nie rozum. Oto co jest wiara: Bóg dotykalny dla serca, nie dla rozumu.
Gdyby ludzie wiedzieli, co mówią o sobie nawzajem, nie byłoby w świecie ani czterech przyjaciół.
Oto nasz prawdziwy stan; oto co nas czyni niezdolnymi i do wiedzy pewnej, i do zupełnej niewiedzy. Żeglujemy po szerokim przestworzu, wciąż niepewni i chwiejni, popychani od jednego do drugiego krańca. Czegokolwiek chcielibyście się uczepić, wraz chwieje się to i oddala; a jeśli podążamy za tym, wymyka się, wyślizguje się i wiekuiście ulata. Jest to stan naturalny, najbardziej wszelako przeciwny naszym skłonnościom; pałamy aby zbudować na niej wieżę wznoszącą się w nieskończoność; ale cały fundament trzaska i ziemia rozwiera się otchłanią.
Teraźniejszość nie jest nigdy naszym celem. Przeszłość i teraźniejszość są dla nas środkami; celem jest tylko przyszłość. Tak wiec nie żyjemy nigdy, ale spodziewamy się żyć; gotujemy się wciąż do szczęścia, a co za tym idzie, nie kosztujemy go nigdy.
Przypadkowe odkrycia zdarzają się tylko umysłom przygotowanym.
Nasz rozum zajmuje w porządku rzeczy poznawalnych to samo miejsce, co ciało nasze w rozmiarach przyrody.
Jesteśmy czymś, lecz nie jesteśmy wszystkim.
Znamy prawdę nie tylko rozumem, ale także sercem. Pierwsze zasady znamy sercem i na próżno rozum sili się, by je zwalczyć lub ogarnąć.
Wszyscy nieszczęśliwi ludzie są nimi dlatego, że nie potrafią spokojnie przebywać w domu.
Nie okazuje się swej wielkości, gdy się jest na jednym krańcu, lecz gdy się dotyka obu krańców naraz i wypełnia odległość między nimi.
Kobiety lubią wybredność u mężczyzn; to jest, zdaje mi się, najczulszy ich punkt: każda rada jest widzieć, że tysiące innych są wzgardzone, a jedynie ona cenna.
Wszystkie ludzkie nieszczęścia biorą się stąd, że człowiek nie potrafi usiedzieć cicho sam w pokoju.
Największy wysiłek rozumu - to uznać, że istnieje nieskończona mnogość rzeczy, które go przerastają.
Wcale nie jest pewne, że wszystko jest niepewne.
Wiekuista cisza nieskończonych przestrzeni przerasta mnie.
Zamiast się skarżyć, że Bóg jest ukryty, złóżcie mu dzięki, że tyle z siebie odsłonił.
Kto tylko siebie kocha - nie zna miłości, lecz kto siebie nie kocha - nie kocha też innych.
Człowiek to problem, którego rozwiązanie można znaleźć jedynie w Bogu.
Największą karą czyśćca jest niepewność wyroku.
Im dłuższa jest droga w miłości, tym więcej wybredna natura doznaje rozkoszy.
Całe życie ucieka na zwalczaniu jakichś przeszkód. A kiedy tego dokonamy - spokój staje się nie do zniesienia.
Wśród ideałów - nie ma ludzi.
Znajomość Boga bez znajomości własnej nędzy rodzi pychę. Znajomość własnej nędzy bez znajomości Boga rodzi rozpacz.
Istnieją dwa rodzaje ludzi: sprawiedliwi, którzy uważają siebie za grzeszników, i grzesznicy, którzy uważają siebie za sprawiedliwych.
Miłość nie ma wieku i wciąż się rodzi.
Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu.
Serce ma swoje racje, których rozum nie zna.
Gdyby nos Kleopatry był krótszy, inne byłyby losy świata.
Człowiek to już nie bydlę, a jeszcze nie anioł.
Człowiek jest tylko trzciną, najwątlejszą w przyrodzie, ale trzciną myślącą. Wszechświat nie wie nic.