Przy białym winie myśli się o głupstwach, przy czerwonym winie mówi się głupstwa, przy szampanie robi się głupstwa.
Pijak sądzi, że jest sejsmografem, co rejestruje trzęsienia ziemi.
Wino jest nieustającym dowodem, że Bóg nas kocha i lubi widzieć nas szczęśliwymi.
Jedną z negatywnych stron picia wina jest to, że słowa mieszają się z myślami.
W dnie kieliszka wszystko znika.