Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc.
Kochać znaczy zaopiekować się czyjąś samotnością i nie starać się ani jej zburzyć, ani nawet poznać.
Szczęście to mieniąca się jak tęcza bańka mydlana, która jak i ona pęka przy byle dotyku.
Historie miłosne zaczynają się szampanem, a kończą wywarem z rumianku.
Los to wymówka dla tych, którzy nie chcą wziąć odpowiedzialności za własne życie.
Kochać to znaczy mieć nadzieję na wygraną, stawiając wszystko na jedną szalę.
Rzeczywistość jest tak pozbawiona nadziei, że dwakroć cenniejsza jest dla mnie wyobraźnia.